Moi Drodzy, ogłaszam małą przerwę na blogu - mniej więcej do wiosny.
Zaangażowałam się w dwa projekty, które wymagają ode mnie sporego nakładu pracy i oczywiście czasu, a z tym u mnie zawsze krucho, dlatego z czegoś muszę chwilowo zrezygnować. Na wielu blogach widzę pewien zastój zimowy, więc może nikt nie zauważy, że i u mnie cisza :). O projektach na razie nie chcę się rozwodzić, o jednym - żeby nie zapeszyć, a o drugim - bo o działalności charytatywnej nie lubię opowiadać, będzie o tym wiadomość tam gdzie trzeba. Może coś opowiem po powrocie.
Jeden pomysł narodził się dość dawno, ale realizacja jakoś się odwlekała i ślimaczyła, aż tu terminy zaczęły świecić na czerwono, więc dostałam nagłego przyśpieszenia... A drugi wyskoczył znienacka niedawno, ale tutaj z kolei termin krótki, a pracy moc!
Tak więc żegnam się z Wami na jakieś dwa-trzy miesiące, może wpadnę czasem na "inspekcję" Waszych blogów ;), ale nie obiecuję większej aktywności.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie wszystkich moich stałych i przelotnych Gości, życząc radosnych, spokojnych Świąt i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku!
*****