środa, 8 stycznia 2020

Polskie Miasta w Zentangle (1) - Chełmno.

Czy wiedzieliście, że Chełmno jest nazywane Miastem Miłości? 



Pewnie fani Walentynek są w temacie doskonale zorientowani, ale ja się o tym dowiedziałam niemal przed chwilą, za sprawą wyzwania rysunkowego pod nazwą "Polskie Miasta w Zentangle"wymyślonego przez naszą polską specjalistkę od Zentangle, Danusię Popowicz. 

Wyzwanie trwa 10 tygodni, w każdym tygodniu rysujemy w stylu Zentangle, najlepiej na małych kwadracikach 9x9cm, skojarzenia związane z nazwami polskich miast, które podała organizatorka:

wyzwanie rysunkowe zentangle

Bliższe szczegóły, zasady itd - oczywiście na blogu Danusi DENIMIX.PL.

Wyzwanie co prawda "dzieje się" głównie na Instagramie, pod hashtagiem #zentanglechallengeplale ponieważ ja na IG nie mam póki co profilu, to będę swoje rysunki pokazywać tutaj, na blogu, w postach oznaczonych taką samą etykietą.

Teoretycznie niby taki jeden mały rysunek na tydzień to nie tak wiele, ale trudność polega na tym, że mnie na przykład niektóre nazwy miast z niczym konkretnym się nie kojarzą. Oprócz orientacyjnego położenia na mapie, bo tyle to jeszcze z grubsza wiem :).

No i na pierwszy ogień poszło Chełmno, o którym nie wiem nic kompletnie, poza mglistym pojęciem o rejonie, w jakim jest położone  (województwo kujawsko-pomorskie, około 40km na północ od Torunia, a ode mnie to... hohoho!). Na szczęście w dzisiejszych czasach to żaden problem, "Wujek Gugiel" zawsze służy pomocą :). 
No i się zdziwiłam! 

A otóż! Okazuje się, że Chełmno nazywane jest "małym Krakowem", albo "polskim Carcassonne", albo... "Miastem Zakochanych"! 
Ha! No nie wiedziałam! 




Nie będę Wam tutaj wykładać historii miasta i opowiadać o atrakcjach turystycznych, zainteresowanych odsyłam do oficjalnej strony internetowej Chełmna - https://chelmno.pl/pl/
W związku z wyzwaniem rysunkowym mnie osobiście zainteresował wątek pod tytułem "Miasto Zakochanych" i na tym chcę się tutaj skupić.

Pewnie niektórzy z Was pomyślą - "phi, każdy może sobie tak mówić o swoim mieście!". A otóż nie! Bo w Polsce tylko Chełmno ma na to licencję! 
Ze strony www miasta:


3 listopada 2006 roku Chełmno otrzymało oficjalnie Świadectwa Ochronne Urzędu Patentowego do używania jako znaku towarowego nazwy “CHEŁMNO – MIASTO ZAKOCHANYCH” oraz “MIASTO ZAKOCHANYCH”.
 W 2011 roku zostało również zastrzeżone przez miasto prawo do używania nazwy
 “MIASTO MIŁOŚCI”.

Inicjatywa zgłoszenia znaku towarowego pojawiła się w Urzędzie Miasta w Referacie Oświaty, Kultury i Promocji w momencie, kiedy postanowiono wykorzystać, dla celów promocji miasta, przechowywane w kościele p.w. Wniebowzięcia NMP (farnym) relikwie św. Walentego i organizowane uroczystości walentynkowe.

No bo właśnie - w chełmińskiej Farze od średniowiecza przechowywana jest relikwia świętego Walentego, mianowicie fragment kości jego czaszki. W dawnych czasach (XVII-XVIII wiek) odbywały się specjalne uroczystości kościelne i odpusty związane z tą relikwią, której przypisywano moc uzdrawiającą, w tym główne uroczystości miały miejsce 14 lutego. Później stopniowo zaprzestano celebrowania tego święta. 

Na fali nowej walentynkowej mody przypomniano sobie o relikwii i wystawiono ją publicznie po 200 latach przerwy 14 lutego 2002 roku. Od tego czasu dzień Świętego Walentego obchodzony jest w Chełmnie oficjalnie co roku i wiążą się z tym liczne atrakcje, imprezy, konkursy, parady, happeningi - rozpoczynające się już nawet kilka tygodni wcześniej. 14 lutego odbywa się także Festiwal Piosenki Miłosnej.

Z atrakcji walentynkowych warto wspomnieć o wydanym po raz pierwszy w 1893 roku nakładem chełmińskiego wydawcy Walentego Fiałka poradniku pt. „Sekretarz Miłosny czyli Podręcznik dla zakochanych, zawierający liczne wzory listów miłosnych, powinszowań dla osób ukochanych, wiersze imionnikowe itd.” Podręcznik ten doczekał się reprintu wzbogaconego o reprodukcje starych romantycznych fotografii i można go nabyć w punkcie IT i muzeum.
Kto chce więcej szczegółów - niech zajrzy tutaj: https://chelmno.pl/pl/miasto-zakochanych/.

W obliczu takich faktów Chełmno po prostu musiało mi się skojarzyć walentynkowo, no a jak Walentynki, to oczywiście najważniejszy symbol - SERCE. A że miało być w stylu Zentangle, to tak to sobie wykombinowałam:





Rysunek wykonany zgodnie z zasadami Zentangle czarnym cienkopisem na kartoniku 9x9cm.
Użyłam także kredek Polychromos i białego żelopisu.
Nie jestem pewna czy moje "dzieło" wpisuje się dokładnie w styl Zentangle, ale w każdym razie użyłam pewnych elementów znanych mi z tej sztuki, reszta to moja fantazja :).

Za tydzień kolejne zadanie - skojarzenia z miastem CZECHOWICE-DZIEDZICE.


*****

40 komentarzy:

  1. Przepiękne serce!!!! Oczywiście również nie wiedziałam, że Chełmno, to miasto zakochanych. No, ale już wiem. :D Czechowice-Dziedzice kojarzy mi się ze starocią, a czemu, to ja nie wiem. hahahahaha Jeszcze z czymś mi się kojarzą, ale nie umiem sobie przypomnieć, o czym to ja zapomniałam. hehe Pozdrawiam, ja co to dziś chyba myśleć nie potrafi. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To widzę, że masz zakręcony początek roku :))). I to jest chyba pozytywne zakręcenie, bo jak widać humor też Ci dopisuje! Więc życzę Ci tego pozytywnego zakręcenia na cały rok!

      Usuń
  2. Nie wiedziałam! Nawet nigdy nie byłam w Chełmnie.
    Wyobraź sobie, że miasteczko, w którym mieszkałam przed przeprowadzką do Tokio (pisałam o nim na moim poprzednim blogu) też było Miastem Miłości, a dokłądnie miastem zakochanych/kochanków.
    Bardzo ładne serduszko Ci wyszło:) Ciekawa jestem kolejnych rysunków i Twoich skojarzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego wynika, że na różnych krańcach świata ludzie są spragnieni miłości i specjalnie tworzą takie miejsca :). Na Twój poprzedni blog zaglądałam, ale chyba wszystkich wpisów nie przeczytałam, bo nie pamiętam tego określenia - w wolnej chwili zajrzę i poszperam, japońska estetyka w tematach miłosno-walentynkowych jest chyba mniej kiczowata niż europejska czy amerykańska :).

      Usuń
  3. Chełmno to urocze miasteczko, z zabytkami, pięknym parkiem i jeśli dobrze pamiętam ławką dla zakochanych.
    Twoje serce jest zachwycajace.
    Pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz ławki jest tam też sporo innych atrakcji i symboli walentynkowych. Nie wszystkie pomysły chełmnian mi się podobają, ale na pewno inwencji w tym zakresie im nie brakuje i każdy tam znajdzie coś dla siebie :).
      Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  4. Fajnie, będę już teraz wiedzieć, że Chełmno to miasto miłości, dzięki za informacje o tym mieście :)
    Wyrysowane przez Ciebie serce bardzo mi się podoba!
    O Chełmnie nic nie wiedziałam, za to sporo wiem o Wrocławiu, ciekawa jestem twoich skojarzeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, z Wrocławiem to ja mam taki problem, że skojarzeń aż za dużo :). Ale Wrocław rysujemy dopiero pod koniec lutego, więc mam czas na rozmyślania.
      Ściskam mocno!

      Usuń
  5. No proszę też nie wiedziałam, że Chełmno to miasto zakochanych :-) Zabawy blogowe są bardzo pożyteczne :-)
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dlatego wzięłam udział w tym wyzwaniu, bo zaintrygował mnie wybór akurat tych miast :). Mam okazję czegoś się o nich dowiedzieć. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Super Chełmno :-) Tak jak inni, w ogóle tego wszystkiego nie wiedziałam :-) Rysunek też mi się bardzo podoba. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa historia, prawda? Jak poczytałam o tym Chełmnie, to zabawa mnie wciągnęła i postanowiłam wziąć w niej udział. Nie tylko dzieci uczą się poprzez zabawę :))). Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. No masz nie wiedziałam i jak tu nie czytać blogów:) Fajna zabawa i super informacje o mieście , o Walentynkach i sztuce rysowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę, że dałam się wciągnąć do tego rysunkowego wyzwania, bo przy okazji dowiaduję się takich ciekawych rzeczy :). Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Małgosiu bardzo mnie cieszy, że podejmujesz się wyzwania, o popularyzacji zabawy nie wspominając. :) Serce fantastyczne i jak najbardziej zentanglowe. Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne skojarzenia i oczywiście rysunki. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wsparcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, Danusiu, za miłe słowa i za świetny pomysł na zabawę :)))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Nie byłam w Chełmnie i nie wiedziałam , że jest to miasto miłości . Piękna praca Małgosiu . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, myślałam, że to tylko ja taka niedoinformowana jestem, a tu widzę, że jest nas więcej :). Dziękuję, Marysiu, i serdecznie Cię pozdrawiam!

      Usuń
  10. Piękne serducho ! :D
    Nic nie wiedziałam o tym mieście ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiek całe życie się uczy :))) - w tym przypadku za sprawą rysunkowej zabawy blogowej!

      Usuń
  11. kochana uwielbiam wchodzić na Twojego bloga, bo zawsze dowiem się czegoś wspaniałego, czego sama bym pewnie nie wyszukała w necie (choć jestem zagorzałą surferką) :) miasta w tej części Polski są cudowne, te czerwone dachówki! te strzeliste katedry! cudo! Zentagelek bardzo uroczy, przypomina mi serduszko które Czarodziejka z Księżyca miała jako swój symbol walki z czarnymi charakterami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, bo się zarumienię :). Dziękuje serdecznie za tyle miłych słów! Ja ten rejon Polski akurat znam dość słabo, jakieś dawne wspomnienia z wycieczek w czasach szkolnych... No ale fajnie jest czegoś się dowiedzieć przy okazji zabawy rysunkowej.
      Czarodziejki z Księżyca za bardzo nie kojarzę, bo ja zawsze wolałam roboty i kosmitów :))).
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  12. o nie wiedziałam. Fajne wyzwanie, ale to serduszko cudowne >3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Może przyłączysz się do wyzwania? Warto spróbować swoich sił, Zentangle to dość proste rysunki, a tutaj przy okazji dowiadujemy się czegoś o Polsce :).

      Usuń
  13. Wiesz kiedy ja się dowiedziałam, że Chełmno jest miastem miłości? Właśnie przed chwilą od Ciebie :P Zaproponuję w lutym randkę mężowi. Pojedziemy do Chełmna do kościoła obejrzeć fragment czaszki. Już widzę jego minę xD Serduszko prześliczne <3 z radością będę śledzić Twoje prace. Jestem ciekawa co stworzysz dla mojego Opola :) Podpowiem Stolica Polskiej Piosenki - można to wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł na walentynkową wycieczkę! Tej czaszki to tam akurat wiele nie widać, tylko kawałek kości, umieszczony w dużym srebrnym puzdrze - można to zobaczyć na stronie miasta pod linkami, które podałam w poście.
      Skojarzenie Opola z festiwalem jest oczywiste, ale jeszcze się zastanowię czy przy tym pozostanę, bo mam też inne pomysły :).

      Usuń
  14. I znowu dowiedziałam się czegoś ciekawego u Ciebie:) nie miałam pojęcia o tym, że Chełmno to miasto zakochanych:)
    Zengangle z serduszkiem bardzo mi się podoba:) wygląda jak apetyczne ciasteczko:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to mamy podobne skojarzenia, albo obie lubimy słodycze - bo ja też pomyślałam o ciasteczku :))). Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  15. Dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam i bardzo dziękuję za to. Praca jest cudowna, piękny byłby wisior na jej podstawie. Bardzo jestem ciekaw co powstanie na temat Warszawy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :). Rzeczywiście, mógłby powstać taki wisior, może ktoś skorzysta z tego niby-projektu i stworzy jakąś biżuterię? Ja raczej nie potrafię :).
      Z Warszawą każdy ma na pewno wiele skojarzeń, ja już mam swój typ, ale na razie nie będę zdradzać. Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  16. Czechowice-Dziedzice kojarzą mi się z zapałkami no i z tragedią w tamtejszej rafinerii. Miasto Chełmno miastem zakochanych, nie wiedziałam. Powodzenia w zabawie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dla mnie Chełmno też było zaskoczeniem :). Tym bardziej wciągnęła mnie więc ta zabawa :).

      Usuń
  17. Myślę, że serduszko, które narysowałaś, idealnie wpisuje się w koncepcję wyzwania. Dzięki temu też ja i mnie podobni dowiedzą się wiele o mniej znanych miastach, ich historii i ciekawostkach.
    A artyści spod znaku zentangle jeszcze bardziej rozwiną się twórczo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam nadzieję, że dzięki tej zabawie przybędzie fanów rysowania w stylu Zentangle, bo to piękna i łatwo dostępna forma uprawiania sztuki, nawet dla tych, co jeszcze nie odkryli swoich talentów plastycznych :).

      Usuń
  18. Bardzo dziękuję za wszystkie informacje dotyczące Chełmna. Nigdy nie byłam w tym mieście ale gdy tam kiedyś zawitam będę bogatsza o te wiadomości.Najważniejsze, że rysunki sprawiają Ci dużo radości i przyjemności i satysfakcji, wszak to małe arcydzieła, które zachwycają mnie od samego początku bywania na Twoim blogu. Często wracam do Twoich pięknych akwarel z makami, dzwonkami, rumiankami. Może kiedyś pojawią się kolejne...
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu, a ja myślałam, że Ty na pewno wiesz to wszystko o Chełmnie :))). No to się cieszę, że chociaż raz to Ty ode mnie czegoś się dowiedziałaś o jakimś mieście :).
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  19. Wiesz Małgosiu walczyłam ze sobą żeby jednak się nie dać skusić na zabawę. Jest jeden problem - ja nie mam żadnych skojarzeń co do miast:/
    Więc jak tu coś narysować ? A rysować bym chciała !
    Więc postanowiłam iść na żywioł - albo będę podpatrywać Cibie (skojarzenia), albo będę rysować cokolwiek , byle tylko ćwiczyć rękę i styl ;-)
    Co Ty na to ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, zapraszam! Ja mam już w teorii "rozpracowane" wszystkie miasta z zabawy i będę o nich pisać w postach wyzwaniowych :). Ja też nie od razu byłam zdecydowana na zabawę, ale jak zaczęłam czytać o Chełmnie, to już dalej poszło! Zaraz zaczęłam kombinować co do którego miasta dopasować i narysować :). Mam przygotowane wstępnie opisy do wszystkich 10 miast! Jak mi się któreś z niczym nie kojarzyło, to szukałam w internecie, no i tak sporo się dowiedziałam. I też podchodzę do tego warsztatowo - to nie jest konkurs, tylko okazja do poćwiczenia rysowania!

      Usuń
    2. Cieszę się że wgłębiasz się w temat i że już masz pomysły na kolejne tematy ;-)
      Ja mam teraz dużo do nadrobienia w kwestii wzorów Zentagle.
      Chcę stworzyć swój próbnik - coś na kształt 30 dni z Zentagle...

      Usuń

Jeśli Twój komentarz nie pojawił się od razu, to niestety wina nowej (gorszej) wersji bloggera, który z nieznanych mi powodów wrzuca niektóre komentarze do spamu - ale nie martw się, na pewno go znajdę i opublikuję :).